Wycieczka do Gdańska
WYJAZD DO GDAŃSKA
12 czerwca wybraliśmy się do Gdańska. Swój pobyt w mieście Neptuna rozpoczęliśmy od obejrzenia w Teatrze Miniatura „Brzydkiego Kaczątka”, które niezwykle nas urzekło.
Opowieść o podwórkowym odmieńcu, który wyrusza w podróż, by odnaleźć swoje miejsce w świecie, rozgrywała się na dużym ekranie rozwieszonym na środku sceny. Kolejne przygody kaczątka animowane były przez aktorów siedzących na scenie. Obrazy, które tworzyli - klatka po klatce, jak w prawdziwym filmie - nie przypominały jednak współczesnych telewizyjnych bajek. Bliżej im do chińskiego „teatru cieni”. Toczyły się niespiesznie, operowały symboliką, zaskakiwały pomysłami. Gdy oderwaliśmy wzrok od ekranu, na scenie obserwować mogliśmy fascynującą teatralną kuchnię. Widzieliśmy aktorów, którzy jednocześnie animowali miniaturowe postacie, opowiadali (i momentami rozgrywali między sobą) ich przygody i naśladowali różne dźwięki - od warkotu traktora po wiatr i burzę. Bardzo spodobała nam się ta opowieść i z pewnością ją zapamiętamy i znaczenie, które ze sobą niesie.
Kolejnym etapem naszej podróży był spacer nad morze. Kiedy weszliśmy na plażę, naszym oczom ukazało się morze pełne żaglówek. Był to piękny i niezapomniany widok. Satysfakcję sprawił nam również spacer brzegiem morza, słuchanie szumu morskich fal i zbieranie muszelek, które będą miłą pamiątką po tym wyjeździe.
Ostatnim miłym akcentem naszego wyjazdu była zabawa na jednym z gdańskich placów zabaw. Mieliśmy ogromną frajdę zjeżdżając z różnorodnych zjeżdżalni, kręcąc się na karuzelach i spodkach, sterując statkiem, wspinając się po sznurach i drabinach, czy zjeżdżając a linie tyrolskiej.
Szczęśliwi i pełni wrażeń wracaliśmy do domu.
